piątek, 23 stycznia 2015

3. Sutaszowa broszka nr 1

Ponieważ przez jakiś czas nic nie pokazywałam to uzbierało się tego trochę... Na dziś niech to będzie moja pierwsza sutaszowa broszka. Broszka powstawała w głowie długo... kolorystyka wynika z tego co akurat posiadałam w domu... a reszta z potrzeby chwili... miała być błyszcząca, bo osoba, dla której miała być prezentem lubi świecidełka... Jeżeli chodzi o samo wykonanie starałam się jak mogłam ;-) chociaż daleko mi jeszcze do moich mistrzyń to myślę że powoli będę mogła się pochwalić lepszymi pracami...


piątek, 9 stycznia 2015

Dziękuję...

... wszystkim którzy tu zajrzeli...
... wszystkim którzy trafili tu z mojego poprzedniego bloga... (http://monia-prace.bloog.pl )
... wszystkim, którzy zostawią komentarz.i podzielą się spostrzeżeniami...
... za dobre rady i wskazówki...
... to motyw przewodni karteczek, które powstały na zakończenie roku szkolnego, jedną z nich pokazywałam w poprzednim blogu, teraz zamieszczam resztę...

po krótkiej przerwie zaczynam kontynuację swojej historii tworzenia na nowym blogu... może to zresztą za dużo powiedziane... za twórcę się nie uznaję... wszystko co robię powstaje na własne potrzeby ew. potrzeby/zamówienia osób z mojego najbliższego otoczenia....to co powstaje to raczej prace odtwórcze, najczęściej "z odzysku"...  jednak podpisuję się rękami i nogami pod jednym z ostatnich wpisów SUTASZKI... czasem tak mnie weźmie... że muszę coś zrealizować chociaż potem nie mam co z tym zrobić....  niestety jestem trochę ograniczona czasem więc najczęściej na marzeniach się kończy...
i to mnie boli najbardziej...