niedziela, 14 maja 2017

Soutache 29. Czarne kolczyki na co dzień...

Czarny zawsze do wszystkiego pasuje... tym razem proste w formie kolczyki z kamieniami "Noc Kairu"... do tego tylko małe koraliki toho... Chciałam, żeby kolczyki były delikatne, niezbyt ciężkie, żeby dało się w nich wytrzymać cały dzień... Wersja taka jak lubię, czyli dwustronna - po stronie "lewej" zakończenie drobnymi koralikami... Miało być więcej przeplatania, ale sznurek chiński nie jest tak plastyczny jak Pega, więc wyszło ciut inaczej niż planowałam... Wzór z głowy, bez żadnych wcześniejszych szkiców...




sobota, 6 maja 2017

Soutache 28. Broszka granatowo-niebieska.

Przewodnim kolorem broszki miał być granat i tego koloru chciałam użyć jak najwięcej... Była prezentem, więc drugi kolor dobrany został na życzenie... Użyte materiały: soutache pega i chiński, perełki szklane, koraliki. Projekt oczywiście autorski prosto z głowy... przekonałam się przy tej broszce, że lepiej mi jest robić i przy okazji wymyślać... Najwięcej czasu zajęło mi projektowanie a w końcu i tak wyszło co innego niż planowałam... Postanowiłam więc, że na przyszłość będę robić w głowie tylko ogólne zarysy a rysowanie projektów jest mi zupełnie niepotrzebne...  Kolorystyka bardzo mi się spodobała i ostatnio sama w takich kolorach chodzić, więc pewnie powstanie jeszcze coś w tym stylu...





wtorek, 2 maja 2017

Tęczowy komplecik szydełkowy.

Wiosna w pełni, a ja nie pokazałam jeszcze zimowo-wiosennego komplecika... Powstał na życzenie młodszej pociechy zainspirowanej jakimś blogiem... kolory i rozmiary dopasowane do potrzeb... Inspiracją był szalik, ale powstała również czapeczka do kompletu...  Tempo było expresowe, żeby zdążył pochodzić, ale mamy taką wiosnę, że jeszcze długo posłużył... Dla mnie to była w sumie potrzebna odskocznia od sutaszu...  miło jak tak szybko efekty widać....
Włóczki jeszcze mi zostało więc pewnie coś jeszcze powstanie w tym stylu, żeby się nie zmarnowała...




Soutache 27. Kolczyki z duszą...

Przy okazji jakichś zakupków spodobały mi się takie kółeczka ... zaplanowałam z nich kolczyki i oto co mi wyszło... Starałam się żeby wyszły dwustronnie bez konieczności podklejania bo takie mi się bardziej podobają... kolory to odcienie szarości i czarny a koraliki srebrne żeby pasowały do kółek. Kolczyki wg mnie wyszły całkiem pokaźne... bo średnica to ok. 5cm...