niedziela, 25 października 2020

Soutache 87. Kolczyki wspomnieniem lata...

 Tęsknię za latem a Wy? Przybijają mnie pochmurne dni...

Postanowiłam więc przełamać ten nastrój i przywołać trochę lato...
Kaboszony z żywicy stanowiły małe wyzwanie bo są prześwitujące... zrobiłam więc biały podkład i białe dodatki... tak mi najbardziej pasowało... w roli głównej kaboszon z zatopionymi kwiatuszkami i resztki tureckiego sznurka w kolorze morskim 😀😀😀😀






wtorek, 20 października 2020

Soutache 86. Komplecik kółeczkowy.

 Tak na szybko i w zasadzie w ramach relaksu powstał komplecik misiaczkowy... bo zima coraz bliżej i jakoś tak mi się przypomniało, żeby w końcu zrobić to co już dawno miałam w planach... czyli inną wersję kolorystyczną kółeczkowego naszyjnika... (robiłam taki jakieś dwa lata temu w kolorach, beż, brąz i musztardowy).
Tym razem grecki sznurek w kolorach brązu, beżu i dla ożywienia turkusu. Kolczyki do kompletu to zwykłe kółeczka. Zrobiłam je dwustronne stosując mniejsze kółeczko, bo za wszelką cenę dążę do tego żeby nie było podszywania, ale nie wiem czy tak to zostawię...





poniedziałek, 19 października 2020

Soutache 85. Tu niespodzianka...

Komplecik zrobiony na wyzwanie Skarbca Ewy... 

Szczegóły wyzwania pod linkiem TU

I właśnie się doczytałam, że dostałam wyróżnienie  🙉😦😦😦😦

Tyle pisaniny... robiłam dużo zdjęć, więc zapraszam do pooglądania...

A wyniki można zobaczyć TU.










czwartek, 15 października 2020

Soutache 84. Czarny komplecik z miedzianymi akcentami.

Wrzesień nie nastrajał mnie nigdy optymistycznie... i chyba dlatego kolejny komplecik, który powstał już we wrześniu jest właśnie taki a nie inny... czerń sutaszu chińskiego przełamana miedzią i brązem... Inspiracją były ozdobne guziki, które po paru latach doczekały się oprawy... Fajnie połyskują w świetle, czego na zdjęciach może nie do końca da się pokazać...