niedziela, 10 stycznia 2016

Soutache 9a. Nowe kolczyki...

Pierwotnie, wykorzystałam całość sznurka winnego do naszyjnika, więc zrobiłam kolczyki różowe...te miały powstać już dawno, ale jakoś nie było im dane... musiały doczekać się na kolejne zakupki, które zrobiłam u tego samego sprzedawcy... i kolor winny w końcu okazał się tym samym...
Kolczyki chciałam dopasować charakterem do naszyjnika i mam nadzieję że mi się to udało... są niewielkich rozmiarów żeby nie przyćmić naszyjnika... poniżej same i w komplecie...




2 komentarze: