niedziela, 28 lipca 2019

Znowu sznurkowo...

Przed serią sutaszową zrobię sznurkowy przerywnik ;-)
Naszyjnik powstał w zasadzie razem z poprzednimi, ale jak go przymierzyłam to się okazało, że te 3 szklane kamienie nie dość że są trochę większe od poprzednich to jeszcze w takiej kompozycji się przechylają podczas noszenia... więc przerobiłam je na trochę inny układ i zrobiłam nowe mocowanie... teraz jest już stabilny...





a tak było wcześniej:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz