piątek, 5 marca 2021

Soutache 108. Opaska, z której jestem najbardziej dumna...

 Nad ostatnią wersją najbardziej się napracowałam... i jestem z niej najbardziej dumna... 

Najwięcej tu prawdziwego sutaszowego stylu... Kaboszony ceramiczne są ciut bardziej kremowe niż sznurki, co widać też na zdjęciach... cały motyw jest dosyć masywny, chociaż starałam się dodać lekkości w największym kwiatku dodając otoczkę z organzy...

Do kompletu dorobiłam spinkę, którą można wykorzystać np. do zapięcia bolerka komunijnego lub jako dopinkę do torebeczki komunijnej...

Opaska wg mnie może też służyć jako rekwizyt na sesji zdjęciowej nowonarodzonych maluszków...









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz