Kolczyki z kaboszonami różanymi w niespotykanym u mnie połączeniu... Jak kupowałam kaboszony to na myśl by mi nie przyszło, że będą w zielonej oprawie... a tu proszę... powstała całkiem wesoła kompozycja z ażurową spódniczką... Do kaboszonu dodałam też złoty sznurek, żeby nawiązać do motywu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz