Takie różyczki mam zdobyczne... nie wiem niestety z czego są a mają płaski tył i dziurkę. Stanowiły dla mnie niejako wyzwanie... Pierwotnie miały kolorystycznie być łączone tylko z czarnym... ale jak to u mnie bywa coś tam jeszcze dodałam... Taka wersja znacznie bardziej mi się podoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz