środa, 28 sierpnia 2019

Moja tajemna skrytka...

W ramach przerywnika sutaszowego pochwalę się swoją skrytką.... Do zakupionego lustra został dorobiony tył i powstała ukryta szafeczka. Po otwarciu mamy podział na segmenty, w których część moich skarbów można powiesić na siateczce (plastikowa siatka na komary 😀) lub zawieszkach (lekkie kolczyki) albo położyć w pojemniczkach (broszki, zawieszki). Na tyle lustra znalazło się miejsce na łańcuszki  - mogę teraz szybko znaleźć odpowiedniej długości... Szare obszary to styrodur, na którym super się wpinają kolczyki sztyfty. Co prawda po jakimś czasie podziurawię go bardziej, ale sztyftów za wiele nie mam... Zdjęcia zrobione na różnym etapie zapełniania...  teraz już nie jest tak luźno 😃
Wymiary 35x120cm.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz