Komplecik powstał wczesną jesienią kiedy to w takim czymś jeszcze można było chodzić... a zaczynał powstawać parę lat temu.... miała być czapeczka, ale ciut za duża wychodziła.... a tu proszę przydała się podstawa do kapelusika, miałam tylko 2 motki, więc na szaliczek troszkę mi zbrakło i wykombinowałam ozdobny kołnierzyk.. kwiatuszki w środeczku mają pomponiki, a właścicielką jest śliczna 3-latka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz