poniedziałek, 10 lipca 2023

Soutache 239. Komplecik z nowymi kaboszonkami.

Ten komplecik powstał w ramach testów moich nowych kaboszonów. Podglądałam parę filmów jak to super rzeczy z glinki polimerowej się robi i już wiem, że na razie to nie dla mnie... ale cenną wiedzę zdobyłam jak dziewczyny robią równiutkie "ciasto"... okazuje że jest super patent z maszynką do makaronu... olśnienie... nabyłam takową i mam super równiusie kaboszonki... minus jest taki, że kaboszony wychodzą dosyć cienkie... ale super nadają się do sznurków soutache typu, turecki czy najnowszy sznurek grecki od Agnes... 
Szyjąc ze sznurka greckiego poliestrowego podkleiłam dodatkową warstwę filcu (pokazuję na jednym ze zdjęć). Kaboszony pokryte są żywicą UV, więc zabezpiecza je to przed działaniem ostrej igły (na czym najbardziej mi zależało) i przed np. uszkodzeniem mechanicznym typu złamanie przy uderzeniu w coś twardego. Dodają przy tym dodatkowego blasku całości. Minusem może ktoś uznać, że mniej widać trójwymiarowość wzoru, no ale coś za coś... Osobiście wolę też mniej błyszcząco... ale to zależy od projektu...

Pomyślałam też że mogę się podzielić kaboszonami, bo w głowie kolejne pomysły a życia mi nie starczy żeby samemu użyć... założyłam więc album na grupie Półfabrykaty!!! Kupno sprzedaż  https://www.facebook.com/media/set/?set=oa.1006686413805571&type=3 Link TU

Jeżeli ktoś chce wypróbować to zapraszam... 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz